
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pory roku - lato. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pory roku - lato. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 24 lipca 2017
Miesiąc funkii
Kończy się lipiec i kończy się kwitnięcie funkii. Chyba im u mnie dobrze, bo rosną okazałe i dorodne. Trochę je podgryzają ślimaki, ale nie jest najgorzej.


środa, 21 czerwca 2017
czerwcowe migawki z ogrodu
Człowiek się nawet nie obejrzał, a tu ostatnia dekada czerwca. Co by nie mówić, jednak czerwiec to najbardziej ukwiecony miesiąc w roku. Więc nie będę dużo pisała tylko troszkę, a reszta to obrazki czerwcowe z ogródka podwórkowego.
W tym roku popis dał jeden z moich różaneczników. Drugi wcześniejszy był obsypany pąkami, ale wszystkie zmarzły w czasie majowego ochłodzenia. Więc ten musiał się popisać również za pobratymca, no i się popisał, a wraz z nim amarantowa azalia. Widać też moje bladoróżowe serduszka.

Irysy syberyjskie i baptysja kwitły bardzo skąpo, zaledwie po kilka kwiatków. Chyba wiosna była dla nich zbyt sucha.

Za to dzwonek 'Pink Octopus' zaszalał. Drugi - 'Sarastro' nie dał rady dotrzymać mu kroku.

Wieści z zaogródka kończy hortensja piłkowana 'Blue bird". Mimo, że zasilam ją specjalnym nawozem do niebieskich hortensji, moja niebieska być nie chce, woli kolor różowy.
A co widać było w przedogródku? Przede wszystkim róże, bo to był szał róż. Taki widok miałam przez kuchenne okno:

Zakwitła też druga moja róża sympatyczna czerwona 'Sympathie' i drugi z powojników. Czy ktoś wie jaka to odmiana? - bo ja niestety nie. Bardzo patriotycznie, prawda?

Oprócz róż kwitł fioletowy orlik i nieśmiało moje żółte liliowce 'Stella d'Oro'. To dopiero początek ich sezonu.

Na koniec wiciokrzewy. W końcu udało mi się zrobić zdjęcie kwiatków wiciokrzewu japońskiego 'Aureoreticulata'. Są bardzo niepozorne, ale pachną nieziemsko. Ich zapach jest lekko cytrusowy i orzeźwiający. Drugi z wiciokrzewów - wiciokrzew pomorski 'Chojnów' pachnie bardziej słodko.

Tyle wieści z czerwcowego ogródka.
W tym roku popis dał jeden z moich różaneczników. Drugi wcześniejszy był obsypany pąkami, ale wszystkie zmarzły w czasie majowego ochłodzenia. Więc ten musiał się popisać również za pobratymca, no i się popisał, a wraz z nim amarantowa azalia. Widać też moje bladoróżowe serduszka.

Irysy syberyjskie i baptysja kwitły bardzo skąpo, zaledwie po kilka kwiatków. Chyba wiosna była dla nich zbyt sucha.

Za to dzwonek 'Pink Octopus' zaszalał. Drugi - 'Sarastro' nie dał rady dotrzymać mu kroku.

Wieści z zaogródka kończy hortensja piłkowana 'Blue bird". Mimo, że zasilam ją specjalnym nawozem do niebieskich hortensji, moja niebieska być nie chce, woli kolor różowy.
A co widać było w przedogródku? Przede wszystkim róże, bo to był szał róż. Taki widok miałam przez kuchenne okno:

Zakwitła też druga moja róża sympatyczna czerwona 'Sympathie' i drugi z powojników. Czy ktoś wie jaka to odmiana? - bo ja niestety nie. Bardzo patriotycznie, prawda?

Oprócz róż kwitł fioletowy orlik i nieśmiało moje żółte liliowce 'Stella d'Oro'. To dopiero początek ich sezonu.

Na koniec wiciokrzewy. W końcu udało mi się zrobić zdjęcie kwiatków wiciokrzewu japońskiego 'Aureoreticulata'. Są bardzo niepozorne, ale pachną nieziemsko. Ich zapach jest lekko cytrusowy i orzeźwiający. Drugi z wiciokrzewów - wiciokrzew pomorski 'Chojnów' pachnie bardziej słodko.

Tyle wieści z czerwcowego ogródka.
czwartek, 1 września 2016
Można jechać
Trawnik nawieziony
Róża opryskana
Miskant się kłosi
Bukszpany przycięte
Tułacz w donicach
Golden King wsadzony
Cecylka kwitnie
Stolik ustrojony
Mogę jechać na wakacje !!!
sobota, 9 lipca 2016
Lipcowo-deszczowo
Uwielbiam lipcowy ogród. Jest taki bujny i kipiący zielenią. Lipiec to fiołkowe dzwonki funkii, wyraziste rozwary, pełne kiście granatowiejących borówek. I trawa najbardziej zielona jaka może być.
Uwielbiam deszczowy ogród. Jest taki czysty, błyszczący i świeży. Znika pył dni poprzednich i jest sama soczystość roślin.
I już, lipcowa burza minęła, znów błękit nieba.
Subskrybuj:
Posty (Atom)