wtorek, 19 listopada 2019

Kocham Barcelonę - zielone miasto !

Właśnie wróciłam i jeszcze nie ochłonęłam.W Barcelonie byłam pierwszy raz, wyjazd niezbyt długi- tylko 4 dni, ale wystarczyło żeby wpaść po uszy. Wylądowaliśmy późnym wieczorem, a właściwie nocą i pierwsze spojrzenie (podobno najważniejsze😀) było z okien autobusu nocnego. Wystarczyło! Aleje drzew zrobiły swoje. A rano z okien wynajętego apartamentu zobaczyliśmy morze zieleni, dachy domów i wieżyce Sagrada Familia.