Miłe, prawda? 😊 Szczególnie, że mieszkam całkiem blisko centrum w największym mieście w Polsce. Sikorki zimą grasują po Warszawie, a ja dodatkowo je zachęcam do odwiedzin wieszając dla nich tłuszczyk. Żeby je nie straszyć, a móc swobodnie obserwować ustawiłam lustro tuż przy oknie.
Oczywiście tu w Warszawie są najbardziej popularne gatunki sikorek. Do mnie przylatują bogatki i sikorki modre. Bogatki są wszędobylskie. To one spacerują po parapecie i zaglądają w okna. One pierwsze przylatują do jedzenia. Sikorki modre są mniejsze, dużo bardziej płoche i bojaźliwe. Gdy pojawiają się bogatki, nie próbują walczyć o swoje, tylko czym prędzej się wycofują. Normalnie, film przyrodniczy na żywo. 😉
Bogatki mają żółty brzuszek, czarną czapeczkę, białe policzki i czarną krawatkę. Modraszki krawata nie noszą, czapeczkę mają, a jakże modrą i z białym obramowaniem.
Sikorka bogatka |
Sikorka modra |
Teraz już jestem mądra, bo się wyedukowałam. No, a gdzie w końca one śpią? Ponoć wszędzie, gdzie się da: w dziuplach, wszelkich szparach i zakamarkach, a jak już nie ma gdzie to podobno nawet w dziurach w ziemi.
Gdy zamieszkałam w moim nowym mieszkaniu, w świeżo wybudowanym bloku, gdzie jeszcze rok wcześniej była wielka dziura w ziemi, gdzie nawieziono skądś jakiejś ziemi i wysypano, i oczywiście nie było żadnej naturanej morfologii gleby, rośliny choć jak na sadzonki spore, to jednak dość małe i dopiero co posadzone i mimo, że na szczęście developer pomyślał o tych kilku drzewach, to ptaków nie widziałam w ogóle. Teraz powoli zasiedlają ten teren. Powoli, bo nadal ta zieleń bardzo oszczędna jest, a wokół same domy i nie jest to wymarzone miejsce dla ptaków. Dobrze, że sikorki w zimowe dni marzą o słonince. Dobranoc.
Jedna z moich sikorek, próbowała wlecieć do pokoju ...niestey przez szybę. Na szczęście nie poraniła się. Przylatują, skubią słoninkę, wolą orzechy włoskie od pestek słonecznika. Siemie lniane, też nie smakuje. Obudowałam patyczkami doniczki z roślinami na parapecie, zrobiłam taki niby karmik. Gołębie nia mają do niego dostępu, bo niestety, przedtem zjadały ziarenka błyskawicznie.
OdpowiedzUsuńJa tymczasem odkryłam jak ważny jest pojemnik z wodą dla ptaków, także zimą jeśli jest bezśnieżna.Sikorki wciąż przylatują coraz liczniej i śmielej. Życzę ciekawych obserwacji ornitologicznych. :)
Usuń